Kamyk, ogólnie uważany za maskotkę – bardzo spokojny oraz niezwykle ciekawy, na swój sposób słodko nieporadny. Wszystko musi być dla niego wytłumaczenie i to najlepiej w końskim języku – zrozumienie działania pastucha zajęło mu dzień obserwacji i ciągłych rozmyślań. Bardzo rozpieszczony – uwielbia wszelkie zabiegi związane z jego sierścią i grzywą (np. warkoczyki). Najbardziej przyjaźni się z Madiarą która jest jego przyrodnią siostrą – razem przyjechały do nas w 2008r. Kamyk lubi jeździć w siodle, niestety nie jest typem przodownika i woli trzymać się z tyłu.
Sprzedany w 2010 roku prywatnemu hodowcy.